Władza Rodzicielska Warszawa

Mamy dostępnego świetnego prawnika od władzy rodzicielskiej w Warszawie
Zapytaj o cenę i termin realizacji usługi lub zamów ją przez formularz całodobowo albo zadzwoń dziś 7.00 – 21.00.
Zapytaj prawnika przez formularz 24/7
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
Zapytaj prawnika przez formularz 24/7
Wybierz termin i zamów usługę przez formularz
Dzwoniąc pod podany numer lub kontaktując się przez formularz, użytkownik akceptuje Regulamin i Politykę Prywatności serwisu Lexango.pl
Jestem dostępny Zamów usługę u mnie
4.8 (21)

Karolina Jaś

Zweryfikowany prawnik
Usługa: Władza Rodzicielska Obsługiwany obszar: Warszawa i okolice
Jestem dostępny Zamów usługę u mnie
Sprawdź szczegóły
Opinia
ocena: 4
"Sprawa o podział majątku była trudniejsza, niż początkowo się wydawało, jednak z pomocą tej kancelarii wszystko zostało załatwione, jak należy, za co jestem bardzo wdzięczna, zwłaszcza że wcześniejsze mediacje nie dały żadnego efektu. Dziękuję za kompleksową pomoc. "
Przedmieście Świdnickie
5 (1)

Izabela Sakuła-Łuciuk

Zweryfikowany prawnik
Usługa: Władza Rodzicielska Obsługiwany obszar: Warszawa i okolice
Ceny od 250 zł
Sprawdź szczegóły
Opinia z Internetu
ocena: 5
"Usługa wykonana perfekcyjnie, cena umiarkowana. Mogę powiedzieć, że otrzymałam wiecej niż zamówiłam, bo wykonawca zwrócił mi uwagę na rzeczy, o których nie myślałam, a które mogły spowodować moje zdenerwowanie. Nawet po wykonaniu usługi wykonawca sprawdzał czy na pewno wszystko do mnie dotarło."
Żródło opinii: Serwis Fixly.pl
Prawnik będzie dostępny od dnia 03.04.2024.
Zapraszamy wtedy do złożenia zapytania.
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
5 (1)

"GERAN" Gerard Madejski

Zweryfikowany prawnik
Usługa: Władza Rodzicielska Obsługiwany obszar: Warszawa i okolice
Ceny od 300 zł
Sprawdź szczegóły
Opinia z Internetu
ocena: 5
"Godna polecenia kancelaria radcy prawnego. Kilka razy już skorzystałem z jej usług i za każdym razem mogłem liczyć na profesjonalną pomoc."
Żródło opinii: Serwis Panoramafirm.pl

Pytania od klientów

Chciałabym odzyskać władzę rodzicielską nad dzieckiem. Sąd odebrał mi i mężowi syna z powodu uzależnienia od alkoholu. Bardzo to przeżyłam i poddałam się terapii. Od pół roku jestem trzeźwa, mimo, że mąż nadal tkwi głęboko w nałogu. Zamierzam od niego odejść i starać się o odzyskanie władzy rodzicielskiej. Co powinnam zrobić i czy mam szansę odzyskać syna?
Były mąż został pozbawiony władzy rodzicielskiej. Jednym z powodów jest jego uzależnienie od alkoholu. Rodzice byłego męża również są alkoholikami. Póki co nie interesują się moją córeczką. Nawet alimenty dostaję z funduszu alimentacyjnego, a nie od męża. On wszystko co ma przepija. Martwię się, że mogą kiedyś z różnych względów próbować odzyskać kontakt z córką. Mąż nie ma już władzy rodzicielskiej, więc tutaj jestem spokojniejsza. Bardziej nie wiem co zrobić z jego rodzicami. Chciałabym temu zawczasu zapobiec. Co mogłabym zrobić? Pomyślałam, że może warto uzyskać z sądu zakaz zbliżania się do dziecka. Byłoby możliwe uzyskanie w sądzie takiego dokumentu? Nie mam żadnych dowodów, żeby dziadkowie byli agresywni, czy coś w tym stylu. Ale to są alkoholicy i nie chcę, żeby mieli jakikolwiek wpływ na moją córkę. Nie wiadomo, czego można się po takich ludziach spodziewać.
Z były partnerem mamy dziecko. Syn ma dopiero 2 latka. Od naszego rozstania minęło już pół roku. Od tamtego czasu nie widział się z synem ani razu, nawet nie zapytał o niego przez telefon czy smsowo. Totalnie się nie interesuje dzieckiem. Co prawda płaci alimenty, ale zostały zasądzone, więc nie ma większego wyboru. Chciałabym pozbawić go władzy rodzicielskiej. Czy brak zainteresowania dzieckiem z jego strony może być do tego podstawą? Jestem też ciekawa jak wtedy wyglądałaby kwestia alimentów. Czy były zobligowany, żeby dalej je płacić?
Gdzie mogę się dowiedzieć, czy jeden z moich rodziców został pozbawiony praw rodzicielskich?
Były partner ma sądownie ograniczoną władzę rodzicielską. Jak w takim wypadku powinny wyglądać widzenia córeczki z ojcem? Rozprawa była już 2,5 roku temu. Przez 2 lata przyjechał do nas góra z 6 razy i córka odzwyczaiła się od niego. Jak się rozstawaliśmy to była malutka. Nie ma z nim więzi. Przez ostatnie pół roku coś mu się nagle zmieniło i zaczął przyjeżdżać do nas regularnie. Ostatnio powiedział, że chce zabrać do siebie córkę na weekend. Powiedziałam mu, że się nie zgadzam, na widzenia może przyjeżdżać do mojego mieszkania. Jak wygląda to z prawnej punktu widzenia? Uważam, że córeczka nie czułaby się bezpiecznie w obcym mieszkaniu z osobą, której prawie nie zna. Czy mogę nie wyrazić zgody na taką wizytę, skoro były ma ograniczoną władzę rodzicielską? Nie wzięło się to bez powodu. Nie zabraniam mu kontaktu z dzieckiem, ale oczekuję, że każdorazowo będzie to pod moim nadzorem. To ja jestem jej głównym opiekunem.
Wiem, że jest coś takiego jak depresja poporodowa, ale żona w ogóle nie zajmuje się dzieckiem. Mam wrażenie, że nie ma w niej żadnego instynktu macierzyńskiego. I to wszystko do tego stopnia, że wziąłem w pracy bezpłatny urlop, żeby zająć się maleństwem i domem. Na szczęście mam taką możliwość. Pilne sprawy służbowe załatwiam jak córeczka śpi. Pomaga mi też mama. Nie wiem jak sam dałbym radę. Podjąłem decyzję o rozstaniu i nie tylko z tego względu. Co zrobić, żeby sąd odebrał żonie władzę rodzicielską? Jeśli to faktycznie depresja poporodowa, będzie to działało na moją korzyść, czy niekorzyść?
Zapytaj prawnika
przez formularz
24/7
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018